Czytasz i zostawiasz komentarz? Chcesz powiadomień? Zostaw link do Siebie np. na Twitterze (mój: @PolandLiam :) ).
***Z perspektywy Roxany***
Obudziły mnie
mocne, oślepiające promienie słońca, więc obróciłam się na drugi bok i
zobaczyłam, że Dan jeszcze śpi.
Dobrze, że nic jej się nie stało.
Spróbowałam
jeszcze zasnąć, ale coś nie dawało mi spokoju. Wymiotowanie… Codziennie rano to
robiłam, ale się powstrzymałam.
Jeszcze by zadawali pytania czy nic
mi nie jest.
Postanowiłam się ubrać, ale nie chciałam w
te same ciuchy, więc udałam się do Els, która na 100% mi coś pożyczy.
Ach, nie wiem gdzie jest jej i Louisa
pokój.
Zapukałam do
pierwszych, lepszych drzwi. Otworzył je Zayn w samych spodniach od dresu.
Jak na
zawołanie moje oczy uległy jego klacie.
Nie powiem, budowę ma ładną.
- Hej Rox-
powiedział
Yhmm… Cześć.
No świetnie skapnął się, że się na
niego gapię… Za chwilę buraka złapię.
- Szukam Els,
żeby mi coś pożyczyła do.. do ubrania.
- Eleanor
pojechała rano z Louisem do sklepu i jeszcze nie wróciła – odpowiedział
- … Aha..
Szkoda… - już chciałam odejść, gdy zawołał za mna.
- Rox!
Czekaj!
- Tak? –
odwróciłam się
- Chodź. Ja
ci coś pożyczę – uśmiechnął się do mnie szeroko, widząc moje zakłopotanie, i
oczywiście zabłysły mu te piękne, bo nie
powiem że nie, czekoladowe oczy.
Pociągnął
mnie za rękę do swojej szafy, w której zaczął przebierać miedzy ciuchami.
Wyciągnął
biały, zwykły T-shirt i czarne dresy, łudząco podobne do jego, które miał na
sobie.
- Może być?
Wszystko jest w praniu i tylko to znalazłem – popatrzył na mnie wzrokiem
błagającego, bitego pieska. Oczywiście bez namysłu się zgodziłam.
- Jasne!
Jest świetne. Dzięki – podeszłam do niego i pocałowałam go w policzek – No to
idę się przebrać. Cześć.
I nie czekając na odpowiedź wyszłam. Gdy
zamknęłam drzwi usłyszałam ciche, spóźnione ‘cześć’. Zaśmiałam się w duchu.
***Z perspektywy Liama***
Zapukałem
cichutko do drzwi pokoju dziewczyn. Słyszałem, że Rox jest u Zayna.
On coś z nią kombinuje. O tak! Liam
Payne wie!
- Proszę –
usłyszałem cichutki głos Dan.
Otworzyłem
drzwi i najpierw wychyliłem głowę do jej pokoju, a potem wszedłem cały.
- Heeeej! –
zacząłem radośnie – Nie obudziłem cię? Pomyślałem sobie, że może chcesz się
ubrać, a nie masz w co, bo Els nie ma, bo pojechała do sklepu i ten .. no
pojechała i ten przyniosłem ci moje dresy i koszulkę. Chcesz? – wydukałem na
jednym oddechu.
Oczywiście.. stres.. No i co? Gadam
jak nakręcony.
- O jasne!
Dzięki! Jesteś kochany! – uśmiechnęła się do mnie i wzięła ubrania. Dopiero teraz
spostrzegłem, że jest w samym podkoszulku.. A wy tylko o jednym. Oczywiście, że
miała bieliznę.
- To idę się
ubrać – patrzyła na mnie wyczekująco.
- Yhmm..
Tak, ja tez, no ten idę.
Poczułem, że
na mój policzek wypływają rumieńce.
O nie! Jak zwykle się spłoniłem…
- Nie przeszkadzam. Cześć.
Zeszedłem na
dół do salonu równo z Rox. Na dole wszyscy byli oprócz rzecz jasna
Danielle i
Hazzy.
Nasz śpioszek jak zwykle do południa
będzie się wylegiwał.
Dla nich wszystkich – całej naszej
rodziny One Direction, bo tak o sobie mówimy – jestem jak tata . Wszyscy do
mnie zabawnie mówią: ‘Ojczulek Paynuś’. I to się powołuje także z moim
zachowaniem. Ja muszę wiedzieć gdzie kto jest, co robi itd. Oczywiście bez
przesady, nie jestem taki natrętny… Po prostu ja się martwię o wszystkich. Jak
kogoś nie ma w domu i nie wiem gdzie jest to nie zasnę, tylko siedzę w salonie
pod telefonem i wydzwaniam. Wtedy zawsze Niall – bo on tez jest wrażliwy, jeśli
mogę to tak nazwać – schodzi do mnie, robi mi gorące kakao i siedzi ze mną, ale
i tak po ,góra pięciu minutach, usypia. A ja muszę czuwać. Po prostu… ich
kocham. Nie, to nie jest taka miłość homoseksualna, jak większość z was zapewne
pomyślała Kocham ich jak synów, braci, przyjaciół… I wszystko co sobie jeszcze
tam wymyślicie.
- Ładnie
wyglądasz – zaśmiał się Zayn spoglądając za Rox.
- Dziękuję –
dziewczyna zaśmiała się rumieniąc lekko
Popatrzyłem
na niego unosząc brwi - chyba to
zauważył bo tez można było zauważyć
czerwone ślady na jego policzkach.
- Idę się
przejść – przerwałem tę niezręczną ciszę – wszystkich dookoła- ratując mojego
przyjaciela. Popatrzył na mnie wdzięcznie.
I ruszyłem …
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Kolejny VI rozdział zapasem. Podoba Wam się :) ? Myślicie, że coś wyniknie z Rox i Zayn'em?
Możliwe także, że jest krótki, ale nie miałam czasu pisać, bo komunia kuzyna itp.. Więc z całego serca przepraszam :)
Ja zwykle zapraszam do mnie na TWITTERA jeśli macie jakieś pytania, czy coś ♥
To tyle na razie :3
Enjoy ♥
Świetny! *o*
OdpowiedzUsuńJeej :3.
Rox i Zayn będą razem, coś tak przeczuwam :3
@OnlyAngelOfDark
http://onlymystories1d.blogspot.com/
huhu świetny.:D Taak Rox i Zayn na 100% będą razem. ^^
OdpowiedzUsuńInformuj mnie o nowych rozdziałach @Ilovetheiridols ;*
ohh.. nieśmiały Payne jest takie słodki.
OdpowiedzUsuńRox i Zayn, Zayn i Rox, może być ciekawie. Mam nadzieję, że będa razem. :D
Czekam na następny.
Też bym chciała, żeby mi Zayn lub Liam pożyczył ubrania ;p Fajny rozdział w ogóle ;) Zayn i Rox... zaiste jest im pisane bycie parą! Przynajmniej ja tak uważam. Cały czas zapominam, że Daddy i Danielle dopiero się w zasadzie poznali i JESZCZE ze sobą nie chodzą, haha. Świetne gify! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
Super, jak zawsze :D Zayn i Rox muszą być razem!:D
OdpowiedzUsuńhttp://deeplyinhope.blogspot.com/
Awwww, rozmowa Liama i Dan była taka ffhjdcjckkjh *.* Myślę, że po pewnym czasie między Zaynem a Rox zaiskrzy :3 Na to liczę <3 Super, pozdrawiam i życzę ci dużo weny <3 @take_you_there
OdpowiedzUsuńŚwietny szybko pisz kolejny już nie mogę się doczekać następnego!!!
OdpowiedzUsuńCoś czuję że Rox i Zayn będą razem *.*
Ojeju rozmowa Dan i Liama normalnie ggdrhjgddgbvfgg
Kocham!!! <3
P.S. Weny życzę
świetny rozdział. liczę ze będziesz mnie informować dalej@imuglyandfuck
OdpowiedzUsuńCudny!!!
OdpowiedzUsuńKiedy następny??? Bo już nie mogę się doczekać!!! *.*
OdpowiedzUsuńP.S. Weny życzę!!! Kocham!!! <3
Świetny i wciągający rozdział! ;) Czekam na kolejny. ♥ ~ @Karolina_691D_
OdpowiedzUsuń